Na małym-wielkim ekranie
Kiedy w 1927 roku po raz pierwszy udźwiękowiono film, kino przeszło rewolucję. Dziś związek muzyki z filmem to nie tylko muzyka ilustracyjna i wykorzystane w obrazie piosenki. Ci, których znamy z estrad, coraz częściej ujawniają szerokiej publiczności swoje talenty aktorskie, nawet gdy nie mają formalnego wykształcenia, jak Piotr Rogucki, Patryk Pietrzak czy Paweł Domagała. Z małego formatu teledysku trafiają na srebrny ekran. Oto zaledwie kilka najciekawszych ról naturszczyków, którzy na co dzień stają przed mikrofonem.
Lech Janerka, Głośniej od bomb
reż. Przemysław Wojcieszek, 2001 r.
Kadr z serialu „Król”.
Rola przewrotna. Janerka ateista gra księdza Wojciecha, który odprawia mszę pogrzebową ojca głównego bohatera, a po godzinach handluje bimbrem. Najtrudniejszym zadaniem było podobno dla niego zapamiętanie tekstu. Tak o swojej roli Lech Janerka mówił w 2005 roku w wywiadzie dla „Playboya”: „Wymyśliłem, że nie będę grać, a po prostu tam będę. Obawiałem się, że wypadnie to żenująco, a wypadło naturalnie”. Artysta nawet w nowej dla siebie roli jest zdystansowany, nieco z innego świata.
Krzysztof Zalewski, Bo we mnie jest seks
reż. Katarzyna Klimkiewicz, 2021 r.
Rola tajemnicza. Kim jest Lucek, poza tym, że piosenkarzem i kochankiem Kaliny Jędrusik? Nie wiemy. Jest sławny, popularny, dostaje kartki od wzdychających do niego fanek, ale mieszka w domu Jędrusik i Stanisława Dygata. Gdy dosięga go niełaska Kaliny, znika. Gdzie? Nie wiadomo. Trudno oprzeć się wrażeniu, że Zalewski gra postać bardzo podobną do niego samego, tylko sprzed kilku dekad.
Ryszard Tymon Tymański, Polskie gówno
reż. Grzegorz Jankowski, 2014 r.
Rola prawie autobiograficzna. Tymański gra Jerzego Bydgoszcza, muzyka niezależnego, takiego, na którym „nikomu nie zależy”. Film pokazuje wyboistą drogę artysty i jego zespołu Tranzystory (brzmi znajomo?) do sukcesu. Sukcesu rozumianego jako… tu odpowiedzieć każdy musi sobie sam. W obsadzie obok Tymańskiego cała plejada polskich muzyków: Robert Brylewski, Leszek Możdżer, Olaf Deriglasoff, Czesław Mozil.
Tomasz Stańko, Poniedziałek
reż. Witold Adamek, 1998 r.
Kadr z filmu „Poniedziałek” 1998 r.
Rola enigmatyczna. Stańkę widzimy tylko w jednej scenie – gra właściciela hurtowni, który zamiast ścigać swoich dłużników, woli grać na trąbce. Wiadomo, akustyka w przestrzennych salach magazynowych jest całkiem niezła.
Dawid Podsiadło, Król
reż. Jan P. Matuszyński, 2020 r.
Kadr z serialu „Król”.
Rola kokieteryjna. Wokalista, po przeczytaniu powieści Szczepana Twardocha, podzielił się z autorem swoją entuzjastyczną opinią na jej temat. I kilka lat później, gdy Jan P. Matuszyński reżyserował serial na podstawie książki, Podsiadło odebrał telefon z propozycją niewielkiej roli. I tak oto pojawia się w 6. odcinku serialu, raz jako student, a raz (niemal w naturalnym środowisku) jako wokalista w lokalu u Glajszmitki. Dla Podsiadły zagranie w filmie było „nowym i bardzo ekscytującym doświadczeniem, spełnieniem marzenia”.
Robert Gawliński, Wojaczek
reż. Lech Majewski, 1999 r.
Kadr z filmy „Wojaczek” / 1999r.
Rola poetycka. Wokalista Wilków był typowany przez reżysera na odtwórcę tytułowej roli, ale przez zobowiązania nie mógł się jej podjąć. Zamiast tego przyjął drobną rolę Edwarda Stachury, wyważonego, uprzejmego, rozsądnego – w filmie skonfrontowanego z krnąbrnym, egotycznym Wojaczkiem. „To miało dla mnie duże znaczenie, bo jestem z pokolenia, które czytywało Wojaczka”, mówił potem Gawliński.
Justyna Święs, Piosenki o miłości
reż. Tomasz Habowski, 2022 r.
Rola pokoleniowa. Wokalistka The Dumplings stawia pytanie o to, na ile to, z czym i w czym dorastamy, determinuje naszą drogę. Młoda, nieśmiała wokalistka szuka swojego miejsca i spotyka chłopaka, który marzy o karierze muzycznej. Ona ma talent, on – ambicję. Dzieli ich wszystko, łączy uczucie. Historia z pozoru banalna. Z pozoru.
Piotr Vienio Więcławski, Wojna polsko-ruska
reż. Xawery Żuławski, 2009 r.
Kadr z filmu „Wojna polsko-ruska” / 2009 r.
Rola epizodyczna. Druga rola rapera i druga u Xawerego Żuławskiego. Vienio gra brata Silnego. Pojawia się na moment w trakcie śniadania przy rodzinnym stole, gdzie snuje fantazyjne plany odnośnie do swojego pobytu w Ameryce.